W Niemczech 78% instalacji grzewczych nadal nie wykorzystuje nowych technologii i zużywa zbyt dużo energii. Wzrost zatrudnienia budzi zadowolenie organizacji branżowych, ale niepokoi je spadek inwestycji wykorzystujących najnowsze technologie i odnawialne źródła energii. Z jednej strony niemiecki przemysł inwestuje w badania i rozwój nowych technologii (np. w 2011 r. – 450 mln euro) i wytycza kierunki rozwoju branży, a z drugiej nadal montuje się przestarzałe systemy grzewcze.
Tym samym zamiast przyspieszenia i rewolucji energetycznej branża instalacyjna hamuje proces przemian. Według najnowszych danych związku inżynierów Bundesindustrieverband Deutschland Haus-, Energie- und Umwelttechnik (BDH) pomimo pewnych oznak ożywienia w ubiegłym roku zainwestowano w nowoczesne instalacje grzewcze najmniej w ciągu ostatnich 5 lat. Zaledwie 25% instalacji zbudowanych w ubiegłym roku wykorzystuje biomasę, pompy ciepła i kolektory słoneczne.
Zdaniem BDH jednym z głównych powodów niechęci Niemców do inwestowania w energooszczędne technologie i OZE są zmiany w państwowej polityce finansowania takich inwestycji i ograniczenie ich wsparcia. BDH uważa, że społeczeństwo niemieckie potrzebuje niezawodnych, pewnych zasad inwestowania. Ochrona klimatu i środowiska oraz naturalnych zasobów wymaga podwojenia tempa modernizacji instalacji grzewczych, a to może być osiągnięte dzięki polityce zachęt dla takich inwestycji.
materiały: ikz.de