Rynek stawia na jakość, trwałość i ekologię
Piotr Dałek, prezes zarządu Fläkt Bovent Sp. z o.o.
Fot. WJ
Rozmowa z Piotrem Dałkiem, prezesem zarządu Fläkt Bovent Sp. z o.o.
Zobacz także
mgr inż. Krzysztof Drab Systemy kontrolowanej wentylacji pomieszczeń mieszkalnych
Do utrzymania zdrowego klimatu w pomieszczeniach konieczna jest kontrolowana wentylacja mechaniczna. Osiągnięta poprzez izolację cieplną budynku oszczędność energii prowadzi dzięki kontrolowanej wymianie...
Do utrzymania zdrowego klimatu w pomieszczeniach konieczna jest kontrolowana wentylacja mechaniczna. Osiągnięta poprzez izolację cieplną budynku oszczędność energii prowadzi dzięki kontrolowanej wymianie powietrza z odzyskiem ciepła do dalszej poprawy bilansu energetycznego.
Piotr Cembala Sambud – komin „na raty”
Rozpoczynając budowę, inwestor nie zawsze jest już zdecydowany na konkretny rodzaj urządzeń grzewczych, które będzie chciał zastosować docelowo do ogrzania domu oraz do produkcji ciepłej wody użytkowej.
Rozpoczynając budowę, inwestor nie zawsze jest już zdecydowany na konkretny rodzaj urządzeń grzewczych, które będzie chciał zastosować docelowo do ogrzania domu oraz do produkcji ciepłej wody użytkowej.
Testo Sp. z o.o. Analizatory spalin Testo
Sezon grzewczy tuż-tuż. Dla instalatorów i serwisantów kotłów grzewczych to czas wytężonej pracy, ale również największej liczby zleceń, a co za tym idzie, zarobku. Podstawą wygodnej i skutecznej pracy...
Sezon grzewczy tuż-tuż. Dla instalatorów i serwisantów kotłów grzewczych to czas wytężonej pracy, ale również największej liczby zleceń, a co za tym idzie, zarobku. Podstawą wygodnej i skutecznej pracy instalatorów i serwisantów jest sprawny i precyzyjny analizator spalin. Umożliwi on szybkie i wiarygodne pomiary, niezbędne do właściwego ustawienia pracy kotła grzewczego.
- Nie każda firma eksponuje informację, że najważniejsze jest dla niej, jak jej produkty będą wpływać na środowisko.
Polityka taka wywodzi się ze skandynawskich korzeni koncernu Fläkt Woods i jego ponad stuletnich doświadczeń. Rynek zmierza w kierunku poszanowania energii i my na to odpowiadamy.
Ponadto działamy w dużej mierze w krajach UE, gdzie nakładane są coraz to nowe obowiązki związane z poszanowaniem energii zarówno na producentów, jak i na użytkowników urządzeń ją zużywających – przykładem może być dyrektywa ErP odnosząca się do minimalnej sprawności wentylatorów o mocach od 125 W do 500 kW.
Nasz koncern w swojej działalności stosuje wzajemnie uzupełniające się koncepcje e3 oraz i3. W koncepcji „potrójnego e” pierwsza litera odnosi się do produkcji systemów i komponentów o wysokiej sprawności energetycznej. Korzystamy też z naszego doświadczenia – „expertise” to drugie „e”.
Przy większości naszych zakładów produkcyjnych działają centra badawczo-rozwojowe certyfikowane na poziomie UE. Prowadzone są w nich stale prace nad rozwojem i udoskonalaniem produktów, także pod względem wysokiej sprawności energetycznej. Trzecia litera „e” to „environment” − ochrona środowiska.
Z kolei i3 to innowacja, integracja oraz industrializacja. Nasze produkty i systemy tworzone w ramach tej koncepcji są markowane właśnie znakami e3 oraz i3. Są to różne produkty – od wentylatorów z wysokosprawnymi wirnikami i silnikami, poprzez centrale wentylacyjne z komponentami gwarantującymi energooszczędną i wysokosprawną eksploatację.
Wymienię tu np. wysokosprawny obrotowy sorpcyjny wymiennik ciepła z odzyskiem ciepła jawnego i niejawnego powyżej 85%. Mamy też wymiennik obrotowy w technologii 3Å – to rozwiązanie mało znane w Europie, ale cieszące się zainteresowaniem w USA i na rynkach azjatyckich.
- Taka filozofia biznesu nie sprzyja niskim cenom produktów – a to ma znaczenie na globalnym rynku.
Komponenty urządzeń Fläkt pochodzą z naszych fabryk – dopracowane i przebadane wysokosprawne wentylatory zachowujące swoje parametry w rzeczywistym działaniu w różnych przedziałach pracy i wysokosprawne wymienniki. To nie jest przypadkowa składanka skompletowana według kryterium niskiej ceny, konstrukcja każdego urządzenia jest przemyślana.
Ponadto w centralach wentylacyjnych stosujemy unikatowe rozwiązania systemowe, np. jako producent belek chłodzących, znając wymagania i ograniczenia stawiane tego rodzaju systemom, oferujemy także zintegrowane agregaty wody lodowej jedno- lub dwuobiegowe, które współpracują z instalacją belek chłodzących (przykładem mogą być systemy CombiCooler i ReCooler).
To wszystko spinamy jedną, wspólną automatyką, żeby zagwarantować użytkownikowi jak najwyższy komfort i efektywność energetyczną układów wentylacyjnych. Czyli budujemy urządzenia i kompletne systemy wentylacyjne na bazie najwyższej jakości komponentów.
Produkując centrale wentylacyjne, dodajemy do nich inne komponenty, np. belki chłodzące czy nawiewniki aktywne, gwarantujące nie tylko oszczędność energii, ale też zachowanie wysokiego komfortu termicznego w pomieszczeniu. Możemy bowiem dzięki temu automatycznie regulować i optymalizować prędkość wchodzenia strumienia powietrza w strefę przebywania ludzi jak również ilość tego powietrza (unikatowa funkcja VAV w nawiewniku powietrza).
Fläkt może zaoferować dostawę całego systemu wentylacyjnego, zbudowanego w oparciu o własne urządzenia połączone własną dedykowaną automatyką. Przykładem może być system IPSUM.
- Co to za system?
IPSUM to system optymalizacji, minimalizacji zużycia energii, za pomocą którego monitorujemy np. położenie klap przepustnicy w regulatorach VAV i staramy się, żeby opory tłoczenia były jak najmniejsze (otwarte klapy) przy zachowaniu wymaganych parametrów powietrza w pomieszczeniu – tj. w zależności od tego, czy zyski ciepła się zwiększają, czy zmniejszają, regulujemy ilość powietrza, ale regulujemy też parametry wody lodowej lub czynnika grzewczego podawanego do nagrzewnicy w centrali. IPSUM optymalizuje ciśnienie i nastawy temperatury w centrali wentylacyjnej w celu osiągnięcia najniższych możliwych kosztów eksploatacji.
- Jak rynek podchodzi do tych rozwiązań?
To nowe rozwiązanie, które dopiero wprowadzamy na rynek, ale mamy już kilku zainteresowanych nim inwestorów. Coraz częściej budynki są certyfikowane za pomocą LEED czy BREEAM, a nasz system ma istotny wpływ na ostateczną ocenę budynku i tym samym na późniejsze koszty eksploatacji obiektu. Obecnie bardzo popularnym narzędziem stał się moduł do kalkulacji kosztów eksploatacji central wentylacyjnych (Life Cycle Costs), jest on dostępny z poziomu naszego programu ACON.
Kilka lat temu LCC przy doborze central wykorzystywany był sporadycznie, obecnie jest to standard i inżynierowie pokazują inwestorowi, jak zmiana konfiguracji centrali i koszty inwestycyjne wpływają na zużycie energii i koszty eksploatacyjne. Urządzenia nasze są obliczone na co najmniej 20 lat pracy. A w kalkulacji całkowitych kosztów życia takiej centrali i eksploatacji instalacji koszty inwestycyjne to raptem 10–15%, resztę stanowią koszty eksploatacji. Deweloperzy zmieniają swoje podejście i zwracają uwagę na to, co montują i jakie będą koszty eksploatacyjne, a tym samym ceny wynajmu.
- Jak się obecnie pracuje w trójkącie inwestor, projektant, dostawca, co się zmieniło w ostatnich latach?
Inwestorzy są coraz bardziej wymagający i świadomi nowych technologii czy możliwości. Zmieniają się też oczekiwania co do parametrów powietrza wewnętrznego ze strony najemców obiektów. Klimatyzacja to już nie wymysł – to standard. Co więcej, jakość tej klimatyzacji, komfort w pomieszczeniu, np. hałas, jakość powietrza wewnętrznego, to coraz częściej konkretne parametry wymagane od zarządcy obiektu. On po prostu musi je zagwarantować.
Jak spełniamy takie oczekiwania w zakresie jakości powietrza i komfortu, pokażę na przykładach. Przywołam tu kierunek rozwoju belek chłodzących. Nasz system FPC – Flow Pattern Control – pozwala na regulowanie zarówno kierunku nawiewu powietrza, jak i ilości powietrza na stronę belek. Są one wyposażone w układy o zmiennej ilości powietrza – w zależności od temperatury i stężenia CO2 w pomieszczeniu można regulować ilość dostarczanego do niego świeżego powietrza.
Z kolei nawiewnik aktywny opracowany w naszych laboratoriach to produkt łączący dwa elementy. Pierwszym jest gwarancja optymalnego ruchu powietrza w pomieszczeniu, czyli niezależnie od tego, czy podamy większą, czy mniejszą ilość powietrza na nawiewnik, prędkość strumienia powietrza w strefie przebywania ludzi jest kontrolowana i utrzymywania na poziomie przez nich akceptowalnym − 0,18–0,2 m/s.
Drugi to taki, że nawiewnik ten może mieć funkcję regulacji zmiennej ilości powietrza zależnej od parametrów powietrza w pomieszczeniu, czyli od temperatury, stężenia CO2, do systemu może być też dołączona czujka ruchu. Zatem regulację komfortu przejmuje sam element instalacji wprowadzający powietrze (nawiewnik czy belka chłodząca) na poziomie pomieszczenia, a informacje dotyczące nastaw i zapotrzebowania na konkretne parametry powietrza przygotowywanego centralnie są przekazywane do centrali wentylacyjnej.
- Jakie oferują Państwo wsparcie pracy projektantów?
Nasze narzędzia dla projektantów to mocny argument na rzecz naszych produktów. Możemy się pochwalić zaawansowanymi programami doboru urządzeń. ACON pozwala nie tylko na dobór centrali wentylacyjnej, ale też na optymalizowanie kosztów eksploatacyjnych. Projektant może na bieżąco analizować różne warianty konfiguracji i ich koszty eksploatacji w stosunku do kosztów zakupu.
To wspaniałe narzędzie dla inżynierów – pozwala m.in. na śledzenie, co się dzieje z zamówieniem – np. dostają oni bezpośrednio z fabryki informację o czasie oczekiwania na każdy komponent centrali. Możliwa jest też współpraca z projektantem online i wsparcie techniczne w czasie rzeczywistym przy konkretnym projekcie.
Mamy też dla projektantów bardzo zaawansowany program Fan Selector do doboru wentylatorów. Wyróżnia się tym, że na parametry wyjściowe, które otrzymuje projektant, wpływają wszystkie akcesoria, które są dobierane przez software. Taki program mógł powstać dzięki temu, że nasza fabryka w Colchester dysponuje odpowiednim laboratorium i może przebadać dowolną konfigurację wentylatora – od małych jednostek po duże, wyposażone we wszystkie możliwe akcesoria. To narzędzie daje projektantowi gwarancję, że to, co zaprojektował i my dostarczymy, będzie miało oczekiwane przez niego parametry.
Ciekawym programem jest też ExSelAir do doboru nawiewników i belek chłodzących, a także tłumików i fancoili. Umożliwia on symulację ruchu powietrza w pomieszczeniu przy zastosowaniu różnych zakończeń wentylacyjnych. Wyróżnia się wśród innych programów oferowanych na rynku tym, że daje projektantowi możliwość obejrzenia współpracy elementów nawiewnych z wyciągowymi. Ma to istotne znaczenie, gdyż to, co odczuwamy w pomieszczeniu, jest głównie efektem współpracy nawiewników z elementami wyciągowymi.
Obecnie trwają prace nad integracją wszystkich programów. Już dziś po dobraniu central można przejść do doboru nawiewników i belek chłodzących. Przy wykorzystaniu obydwu programów, tj. ACON i ExSelAir, można stworzyć projekt dla kilkunastu budynków, każdy z nich może mieć po kilkaset pomieszczeń, w których współpracować będą belki chłodzące, nawiewniki i wywiewniki. Dodatkowo warto wspomnieć, że narzędzia te nie wymagają instalacji, ponieważ są dostępne online, a dobory central wentylacyjnych są potwierdzone przez Eurovent, gdyż ACON jest programem certyfikowanym.
Nasz software daje także możliwość importowania rysunków w 3D. To ułatwienie w pracy projektanta. Otrzymane z programów raporty mogą być od razu dołączane do dokumentacji projektowej i nie wymagają dodatkowej obróbki. Standardowy raport zawiera pełne dane techniczne, wykresy Moliera lub Carriera, rzuty płaskie i izometryczne, trójwymiarowe wizualizacje pomieszczeń, a także obliczenia kosztu życia produktu i dokumentację techniczno-ruchową poszczególnych komponentów.
W praktyce dla projektanta nadal najistotniejsze jest, by to, co było w projekcie, rzeczywiście pojawiło się na placu budowy. On zaprojektował urządzenie o określonych parametrach technicznych i oczekuje, żeby parametry pracy zgadzały się z tym, co założono w projekcie wspomaganym programem doboru. Ważny jest optymalny dobór, unikanie zbędnego naddatku, trafne określanie punktów pracy, eliminowanie niewiadomych.
Pragnę to wyraźnie podkreślić – poza wsparciem na etapie projektowania możemy zaoferować projektantowi czy inwestorowi przebadanie w naszych laboratoriach zaprojektowanych układów, np. modułu biurowego wyposażonego w konkretne elementy nawiewno-wyciągowe czy też układ belek chłodzących. Zasymulujemy konkretne warunki pracy dla danego przypadku i przeanalizujemy ruch powietrza, hałas czy rozkład temperatur.
Wszystkie nasze układy, zanim zostaną zamontowane, poddawane są analizom w laboratoriach. To daje nam ogromny komfort pracy z klientem – nie zdarzyło się jeszcze, by z naszej fabryki wyszedł produkt, który nie spełnia oczekiwań w zakresie jakości, komfortu i oszczędnej eksploatacji, a tym samym założeń projektanta.
Ponadto przez lata dopracowywaliśmy system obiegu informacji, w tym sugestii i oczekiwań osób eksploatujących nasze systemy. Uwagi te są uwzględniane i tym samym produkty stale doskonalone. Na przykład niby takie banalne rozwiązania, jak zaokrąglone drzwi w centralach, żeby nie niszczyły ubrań pracowników serwisu i nie narażały ich na zadrapania, czy odpowiednie klamki z zamkiem w tych drzwiach i regulowane zawiasy do nich. Suma tych drobnych rzeczy składa się na wysoką jakość produktu oraz obsługi.
W Polsce nie przywiązuje się jeszcze tak dużej wagi do zagadnień BHP w czasie eksploatacji. Na rynek wchodzą jednak firmy specjalizujące się w obsłudze systemów wentylacji i klimatyzacji, a to wymusza zmiany w sposobie postrzegania produktów w całym okresie ich użytkowania. Firmy takie potrafią docenić jakość i wygodę serwisowania. O tym, że wybierają nas, niech świadczy fakt, że nasze centrale wentylacyjne pracują w 220 tys. obiektów na świecie, a dostarczane przez Fläkt Woods urządzenia produkowane są zgodnie ze standardami ISO 9001, ISO 14001 oraz OHSAS 18001.
- Zatoczyliśmy koło – wracamy do jakości...
To niezmiernie ważna kwestia. Fläkt Woods to koncern mający na koncie wiele nowatorskich konstrukcji, które są często kopiowane. Przykładem mogą być zawory powietrzne produkowane w Azji według naszego wzoru, łudząco podobne wizualnie do oryginałów. Ich dane katalogowe również zostały skopiowane, ale w rzeczywistości parametry pracy różniły się nawet o 30%. Dla użytkownika czy instalatora oznacza to duże problemy, ponieważ projektant zakłada parametry zgodnie z danymi z katalogu, których nie można uzyskać w instalacji.
Dlatego też nasza firma idzie zawsze o krok dalej. Przykładem jest lakierowanie anemostatów CleanVent®. Opatentowana przez nas technologia zapobiega gromadzeniu się kurzu, zbiera się on w tempie kilkukrotnie wolniejszym niż na standardowych produktach i dodatkowo łatwiej go usunąć. Docelowo wszystkie nasze nawiewniki mają być produkowane w tej technologii. Gromadzący się kurz ma wpływ nie tylko na zdrowie, ale też na opory przepływu powietrza, a te z kolei na zapotrzebowanie na energię. Jak widać, nawet dobierając lakier do nawiewników, myślimy o pracy całej instalacji.
Polska również ma spory wkład w innowacyjność rozwiązań wprowadzanych w grupie Fläkt. Opracowaliśmy na przykład wraz z Politechniką Warszawską innowacyjny nawiewnik dalekiego zasięgu ODZA – osiągnięcie na skalę światową. Ma on zmienną geometrię układu łopat i może skracać lub wydłużać zasięg strumienia w zależności od tego, czy nawiewane powietrze jest cieplejsze, czy chłodniejsze.
Dla tego typu nawiewników ważne jest, by wprowadzane ogrzane powietrze miało jak największy zasięg strumienia i trafiło precyzyjnie tam, gdzie chcemy. Istotny jest też niski poziom mocy akustycznej oraz to, by zmiany oporu nawiewnika w funkcji grzania i chłodzenia nie powodowały zmian w pracy instalacji i centrali.
Fläkt Bovent jest jedyną firma w Polsce, która stale rozwija program nawiewników przestawnych przeznaczonych do pracy w systemach ogrzewania i chłodzenia. W zeszłym roku wypuściliśmy na rynek kolejny taki nawiewnik, który cieszy się dużym zainteresowaniem w całej Europie, zwłaszcza na bardzo wymagającym rynku skandynawskim.
- Jakość ma też podstawowe znacznie w wentylacji pożarowej.
Nasze systemy Smoke Master SMIA i SMPA wywodzą się z Finlandii, obydwa produkujemy także w Polsce. Poddaliśmy je procedurze aprobacyjnej, a następnie certyfikacji w ITB i obecnie dostępne są one na rynku. W tym celu zbudowaliśmy laboratorium do badania systemów różnicowania ciśnień. Wykorzystujemy je do prac badawczych nad systemami napowietrzania klatek schodowych, które stale udoskonalamy. Oba systemy zamierzamy wprowadzać na inne rynki w UE.
Byliśmy także prekursorem wentylacji strumieniowej. Systemy te znalazły zastosowanie w ponad 4,5 tys. garaży na całym świecie, a nasze wentylatory osiowe, których roczna produkcja przekracza 20 tys. sztuk, zamontowano m.in. w tunelach pod kanałem La Manche i cieśniną Bosfor. W Polsce udało się nam wpłynąć na aktualizację przepisów, dzięki czemu nowoczesne rozwiązania strumieniowe są obecnie rekomendowane do oddymiania garaży.
Mamy ambicje wyznaczania standardów i nie godzimy się na ich obniżanie przy wyposażaniu budynków w systemy bezpieczeństwa pożarowego. Zdarzały się próby budowy systemów z naszych komponentów, ale przy zastosowaniu amatorskiej automatyki. To godziło w opinię o naszych produktach. Postanowiliśmy więc certyfikować kompletne systemy z własną automatyką i wyznaczać wysoki standard na polskim rynku. Obecnie oczekujemy na wydanie stosownego certyfikatu przez ITB.
- Firma produkuje w Polsce także inne urządzenia?
W Polsce produkujemy nawiewniki, regulatory VAV oraz tłumiki akustyczne, także w wykonaniu pożarowym. Coraz więcej produktów, które są wytwarzane w Polsce, trafia na rynki zagraniczne. Jesteśmy dumni z tego, że jakość naszej produkcji jest doceniania nie tylko w kraju, ale też poza nim, w Skandynawii, Europie Zachodniej, Azji, a nawet w Australii.
- Aż tak daleko?
Fläkt to firma globalna i może optymalizować wiele procesów. W wypadku zaawansowanych produktów o unikalnych parametrach koszt obsługi klienta i transportu urządzeń stanowi niewielki procent kosztów ogólnych, a w cenie zawarta jest właśnie jakość i trwałość. Gdy dodamy do jakości produktów także jakość serwisu, otrzymujemy wartość dodaną, którą cenią sobie klienci.
Rozmawiał Waldemar Joniec