Nasz cel to efektywność energetyczna
Nasz cel to efektywność energetyczna
fot.WJ
Z Maciejem Mijakowskim, prezesem Fundacji Poszanowania Energii rozmawia Waldemar Joniec, redaktor naczelny Rynku Instalacyjnego.
Zobacz także
Euroterm Dodatkowe zyski od Euroterm24.pl
Każdy fachowiec, gdy myśli o hydraulice, kotłach i łazienkach, prawdopodobnie widzi rury, zawory i narzędzia – codziennie towarzyszące jego pracy. W tym gorącym sezonie Euroterm24.pl wspiera fachowców...
Każdy fachowiec, gdy myśli o hydraulice, kotłach i łazienkach, prawdopodobnie widzi rury, zawory i narzędzia – codziennie towarzyszące jego pracy. W tym gorącym sezonie Euroterm24.pl wspiera fachowców w tej rutynie, przygotowując specjalną ofertę handlową z rozgrzewającymi nagrodami za zakupy. To akcja, która sprawi, że praca każdego instalatora będzie prosta, łatwa i… przyniesie dodatkowe zyski.
SCHIESSL POLSKA Sp. z o.o. Schiessl Polska rusza z kampanią video na klimatyzatory i pompy ciepła Hisense – „Hisense – Twój naturalny wybór”
Branża HVAC&R z pewnością nie widziała jeszcze takiego contentu! Schiessl Polska startuje z kampanią video, dotyczącą klimatyzatorów i pomp ciepła Hisense – „Hisense – Twój naturalny wybór”. Seria filmów,...
Branża HVAC&R z pewnością nie widziała jeszcze takiego contentu! Schiessl Polska startuje z kampanią video, dotyczącą klimatyzatorów i pomp ciepła Hisense – „Hisense – Twój naturalny wybór”. Seria filmów, przybliżająca urządzenia, będzie cennym źródłem wiedzy zarówno dla instalatorów z branży HVAC&R, jak i użytkowników końcowych.
SCHIESSL POLSKA Sp. z o.o. news Kup 6 klimatyzatorów Hisense i wygraj TV
Kupuj Hisense i wygrywaj TV!
Kupuj Hisense i wygrywaj TV!
Czy jako nowy prezes Fundacji Poszanowania Energii planuje Pan jakąś zmianę w jej działalności?
Nasza misja to poszanowanie energii – efektywność energetyczna. Działamy od 1992 r. Uczestniczyliśmy w tworzeniu systemu wspierania przedsięwzięć termomodernizacyjnych i stale bierzemy udział w jego rozszerzaniu i doskonaleniu. Prowadzimy szkolenia i doradztwo w zakresie efektywności energetycznej oraz działalność informacyjną za pośrednictwem mediów i internetu. Przygotowujemy opinie i dane dotyczące użytkowania energii dla władz państwowych i samorządowych oraz mediów. Działania te będziemy kontynuować i doskonalić, również z jeszcze większym wykorzystaniem synergii wynikającej ze współpracy z powiązanymi i zaprzyjaźnionymi jednostkami.
Współpracujemy między innymi z takimi podmiotami, jak Narodowa Agencja Poszanowania Energii S.A. (NAPE), Centrum Przedsiębiorczości Racjonalnej – Fundacja Praktyków Biznesu (CPR), Zrzeszenie Audytorów Energetycznych (ZAE), SAPE-Polska, czyli Ogólnokrajowe Stowarzyszenie „Poszanowanie Energii i Środowiska”. Na przykład NAPE koncentruje się przede wszystkim na kwestiach technicznych – tworzy analizy, bilansuje energię, oblicza efektywność energetyczną. Natomiast CPR przygotowuje wnioski o finansowanie, pilotuje je i rozlicza, uzupełnia komplementarne know-how grupy w zakresie efektywności energetycznej o elementy związane z kwestiami finansowymi, prawnymi, marketingowymi. ZAE jest nieocenionym rezerwuarem nie tylko w zakresie audytorów energetycznych, ale również możliwości konsultacyjnych dotyczących wielu problemów, z którymi stykają się inwestorzy sięgający po audyt i zamierzający optymalizować zarządzanie energią. Grupa ta się rozrasta i ma coraz większe zasoby.
Czytaj także: Analiza uzdatniania powietrza wentylacyjnego przy pomocy techniki "desiccant cooling" >>
Chciałbym, żeby Fundacja Poszanowania Energii spinała te działania, nadawała im odpowiednie znaczenie, poziom i prestiż, budowała i wzmacniała te relacje. Duże znaczenie mają tu szkolenia, konferencje czy doradztwo. Nie jest to działalność przynosząca profity, ale konieczna – bez propagowania wiedzy niewiele zdziałamy. Oferujemy różne szkolenia i kursy, m.in. na audytora energetycznego w zakresie termomodernizacji, kurs przygotowujący do sporządzania świadectw energetycznych, szkolenia audytorów efektywności energetycznej, kursy doszkalające, a także szkolenia na zamówienie firm, które muszą rozwiązać konkretny problem.
Od 10 lat angażujemy się jako partner merytoryczny w prowadzenie trzech kierunków studiów podyplomowych na Politechnice Warszawskiej. Prowadzimy również rozmowy z władzami innych uczelni technicznych.
Nasz obszar działania obejmuje też doradztwo. Korzystamy z doświadczeń zdobytych w ramach prowadzonych projektów, m.in. Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Przeszkoliliśmy ponad 200 przedsiębiorców w małych i średnich firmach. Będziemy rozwijać i inne usługi, w tym weryfikowania izolacyjności termicznej i szczelności budynków, badań komfortu cieplnego, pomiarów intensywności wentylacji – mamy sprzęt i doświadczenie, a popyt na weryfikację prac budowlanych, remontowych oraz instalacyjnych będzie rósł.
To bardzo wymagająca misja, która nigdy się nie skończy.
Rzeczywiście, misja Fundacji sformułowana jest bardzo szeroko i obejmuje taki zakres tematów, że nie sposób zajmować się wszystkimi w ramach naszych skromnych zasobów – konieczne jest dokonywanie wyborów. Istnieją różne koncepcje tego, na czym powinna się koncentrować Fundacja. Nie wszystkie udaje się rozwijać. Mamy na przykład różne doświadczenia we współpracy z urzędami centralnymi. Przypomnę choćby świadectwa energetyczne – ich rzeczywista rola jest znikoma, a miała być istotna. Godzi to w wiarygodność usług budowlanych i poziom wykonawstwa. Jako środowisko propagujące efektywność energetyczną traktujemy obecną niską rolę rynkową świadectw jako naszą narodową porażkę. FPE wykorzystała wszystkie przysługujące jej środki prawne, sugerując dziesiątki zmian. Niestety nie byliśmy na tym polu skuteczni.
Będziemy zabiegać o kolejne zmiany prawne, które zwiększą rangę i oddziaływanie świadectw na rynek. Podobnie aktywnie będziemy uczestniczyć w opiniowaniu innych aktów prawnych. Ale jak pokazują przywołane doświadczenia z przeszłości, nie może to być ani jedyna, ani główna aktywność Fundacji. Dlatego będziemy się zawsze starali być blisko praktyki związanej z wdrażaniem wiodących technologii umożliwiających optymalizację gospodarowania energią w realnych sytuacjach.
Przez lata zebrało się parę obiektów, które miały być wizytówką nowych technologii, a finał nie zawsze był taki, jak oczekiwano.
Problemy są dwa. Pierwszy jest systemowy: zdarza się, że od razu widać, iż projekt jest nietrafiony, jednak to, czy można go naprawić, zależy od stopnia zaawansowania jego realizacji. Najlepiej od samego początku projekt konsultować – nie pojawiają się potem niepotrzebne koszty dużych zmian. Drugi problem dotyczy kwestii realizacyjnych: najczęściej diabeł tkwi w szczegółach, w wykonawstwie, kiedy dobry projekt jest nieświadomie psuty na budowie. Po prostu często działa się tam jak zawsze, a nie według instrukcji – efektem są nieszczelności i mostki. Test ciśnieniowy obnaża takie błędy, a kaucja gwarancyjna zachęca do dobrej roboty.
Czy inwestor ma się obstawiać armią prawników, specjalistów i nadzorować każdy etap wykonania?
Indywidualnemu inwestorowi trudno nadzorować. Dlatego w Fundacji chcemy wdrożyć taką usługę na zasadzie doradztwa – roboczo nazywamy to konsultacją. Można skonsultować swój projekt, znaleźć rozwiązania na etapie wykonawstwa i zyskać wsparcie przy odbiorze. Widzimy, że drobni inwestorzy prowadzą inwestycję swojego życia, a brakuje im wiedzy i fachowego wsparcia. Wiedza ta powinna obejmować zarówno kwestie technologiczne, jak i strategiczne, finansowe, prawne, metodykę prowadzenia projektów, zagadnienia dotyczące transferu informacji z sektora nauki i techniki do praktyki budowlanej i gospodarczej. Właśnie dlatego poszerzamy zakres współpracujących podmiotów o jednostki o komplementarnej do FPE wiedzy i doświadczeniu, takie jak wspomniany CPR.
Jak wspomagacie projektantów?
Fachowe wsparcie w przypadku większych projektów to zadanie dla NAPE, która ma już doświadczenie w takich działaniach – można zgłaszać się z projektami do weryfikacji, a nawet konsultować samą koncepcję projektu. Chcielibyśmy uruchomić forum konsultacji dla audytorów energetycznych – platformę tylko dla fachowców, a mamy ich w ZAE blisko dwa tysiące. Myślimy też o wprowadzeniu mechanizmu weryfikacji wiarygodności i kompetencji zawodowych. Przykładowo w ZAE funkcjonują dwie listy – członków oraz audytorów ze zweryfikowanymi audytami i ta ostatnia ma już dużą wartość rynkową.
Niedługo pojawią się też audyty przedsiębiorstw.
Energia nie jest tylko po to, żeby ją oszczędzać, ale też żeby zapewniała komfort albo ciągłość procesów produkcyjnych. Pojawia się coraz więcej projektów, w których trzeba ograniczyć przegrzewanie, zagospodarować ciepło odpadowe. Są różne drogi dochodzenia do celu i tym samym różne koszty, a inwestor ma silną motywację, jeśli widzi sens tego działania. To powinien być audyt, który nie pozostanie tylko na papierze, ale skłoni do działania. Podam prosty przykład – jeśli w biurowcu przeanalizuje się wydajność pracowników i koszt energii, to absolutnie nie opłaca się oszczędzać na komforcie, warto przeanalizować różne rozwiązania i dobrać te, które efektywnie wykorzystują energię – oczywiście pod warunkiem, że to użytkownik ponosi jej bezpośrednie koszty.
Inny przykład to półki chłodnicze w sklepach spożywczych – coraz częściej są one zamykane, mimo że początkowo raczej zniechęcało to klientów. W tej chwili nikogo już ta praktyka nie zraża, a produkt jest lepiej przechowywany, przy niższych kosztach. Z drugiej strony: nikt nie będzie w sklepie oszczędzał na świetle, które ma wyeksponować towar, ale jeśli taki sklep ma działać kilka lat, warto przyjrzeć się oświetleniu energooszczędnemu.
Kolejna kwestia to ciepło odpadowe – jest go sporo, ale nie zawsze o takich parametrach, jakie byśmy chcieli. Przygotowaliśmy takie opracowanie dla dużej serwerowni – prawie 1 MW na dachu non stop oddawany do otoczenia, na poziomie 30–40°C, a obok basen.
To wrzucić to ciepło do basenu…
Okazało się to nieopłacalne. Pomysł pojawił się za późno, większość instalacji była już wykonana, w związku z czym należało podnieść temperaturę do 55–60°C, czyli dodać pompę ciepła. Analiza wykazała nieopłacalność tej inwestycji. Sukces zapewnia rozpatrywanie różnych wariantów, ale już na etapie koncepcji.
Poddam kolejny przykład: badania pokazują, że można w łatwy sposób – za pomocą odpowiedniej jakości środowiska wewnętrznego, optymalnej temperatury i dobrej wentylacji – o 10% zwiększyć skuteczność nauczania. Można zatem zapytać wójta lub burmistrza, jaka jest średnia z testów w szkole, i wskazać mu, jak może ją zwiększyć o 1/10. A może zapytać dzieci, czy nie chciałyby trzech miesięcy wakacji zamiast dwóch? W komfortowych warunkach opanują ten sam materiał w 9, a nie 10 miesięcy.
Inny przykład: w czasie upałów w jednej z fabryk nie tylko dramatycznie spadała wydajność i jakość prac, dochodziło także do omdleń pracowników. Kiedy porównano koszty pracy kilkuset pracowników oraz koszty zapewnienia optymalnej temperatury, inwestor szybko przeprowadził konieczne prace.
Co z audytami termomodernizacyjnymi?
To domena NAPE, która dobrze sobie z tym radzi. Procedura jest na tyle dopracowana, że praktycznie nie ma negatywnych weryfikacji tych audytów i inwestycje te otrzymują wymierne wsparcie – premia termomodernizacyjna wynosi ok. 15%. Pojawiają się również inne źródła dofinansowania, ale nie są one tak stabilne i praktycznie z roku na rok zmieniają się zasady ich przyznawania. Oczywiście staramy się za tymi przepisami nadążać, między innymi organizując szkolenia aktualizujące czy uzupełniając materiały pomocnicze dla audytorów.
A certyfikacja budynków?
Z budynkami jest taki problem, że można złożyć system tylko z urządzeń A+++, a budynek wyjdzie D. Przyjrzeliśmy się temu i zrobiliśmy rekomendacje NAPE. Pomysł jest następujący – mamy budynki referencyjne, jedno- i wielorodzinny, które są opisane bardzo dokładnie. Do tych budynków wprowadzamy konkretne, kompletne systemy wentylacji i je badamy. Symulujemy przepływy, różnice ciśnienia itd. Sprawdzamy, czy spełnia ona wymagania przynajmniej na minimalnym poziomie. Jeżeli tak, idziemy dalej – analizujemy zapotrzebowanie na energię. Wynik możemy przypisać do klasy energetycznej NAPE od A do G – jest to bardziej przemawiające niż suwak. Jeśli uzyskujemy powyżej B2, system jest rekomendowany przez NAPE do stosowania w budynku danego typu.
Stosunkowo łatwo to wykonać w przypadku budynków mieszkalnych i jest to wartościowa informacja dla inwestora, projektanta i mieszkańca. Dla obiektów komercyjnych, biurowych i przemysłowych nie jest to już takie proste – co system to budynek referencyjny. Dla tego typu budynków coraz bardziej popularne stają się inne certyfikaty, np. BREEAM.
Jak zatem projektować?
Wniosek jest następujący – zmieniają się wymagania i należy projektować w perspektywie przepisów, które będą obowiązywały za kilka lat. Po pierwsze, proces budowy – od projektu do zamknięcia formalności – nie jest krótki i można „wejść” w nowe wymagania. Po drugie, możemy te coraz wyższe wymagania traktować nie jako źródło komplikacji, ale jako bodziec do budowania coraz bardziej komfortowych, zdrowszych i efektywniejszych energetycznie budynków.
Rozmawiał Waldemar Joniec