W oczekiwaniu na ustawę F-gazową
Krajowe Forum Chłodnictwa
Rozmowa z Grzegorzem Gontarzem, dyrektorem Krajowego Forum Chłodnictwa.
Zobacz także
Panasonic Marketing Europe GmbH Sp. z o.o. Agregaty z naturalnym czynnikiem chłodniczym w sklepach spożywczych
Dla każdego klienta sklepu spożywczego najważniejsze są świeżość produktów, ich wygląd i smak. Takie kwestie jak wyposażenie sklepu, wystrój czy profesjonalizm obsługi są dla niego ważne, ale nie priorytetowe....
Dla każdego klienta sklepu spożywczego najważniejsze są świeżość produktów, ich wygląd i smak. Takie kwestie jak wyposażenie sklepu, wystrój czy profesjonalizm obsługi są dla niego ważne, ale nie priorytetowe. Dlatego kwestia odpowiedniego chłodzenia jest w sklepach kluczowa, ponieważ niektóre produkty tracą przydatność do spożycia, jeśli nie są przechowywane w odpowiednio niskiej temperaturze. Do jej zapewnienia przeznaczone są między innymi agregaty wykorzystujące naturalny czynnik chłodniczy.
SCHIESSL POLSKA Sp. z o.o. news Pompy ciepła Hisense – mistrzowskie ceny na EURO 2024
Mistrzowskie ceny pomp ciepła Hisense w gorącym okresie EURO 2024!
Mistrzowskie ceny pomp ciepła Hisense w gorącym okresie EURO 2024!
REGULUS-system Wójcik s.j. Gorący temat: chłodzenie grzejnikami ściennymi lub grzejnikami podłogowymi kanałowymi
Zimowy sezon grzewczy to myślenie o tym, żeby było odpowiednio ciepło, natomiast sezon letni to myślenie o tym, żeby nie było za ciepło. Szybkie zmiany między ekstremalnymi zjawiskami jak nawalne deszcze...
Zimowy sezon grzewczy to myślenie o tym, żeby było odpowiednio ciepło, natomiast sezon letni to myślenie o tym, żeby nie było za ciepło. Szybkie zmiany między ekstremalnymi zjawiskami jak nawalne deszcze z groźnymi burzami i silnym wiatrem, po nich susze, długotrwałe upały, potem duże spadki temperatury, powodują że domy i miejsca pracy należy dostosowywać do znacznych wahań temperatur.
- Jakie są losy ustawy wdrażającej system certyfikacji osób i firm wykorzystujących czynniki HFC i kiedy zostanie on wprowadzony?
Od 2007 r. w naszym kraju stosowane są bezpośrednio przepisy rozporządzenia (WE) nr 842/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 17 maja 2006 r. w sprawie niektórych fluorowanych gazów cieplarnianych. Tzw. ustawa o F-gazach jest opracowywana i oczekiwana w Polsce od kilku lat.
Dotyczyć ona będzie m.in.: zadań organów administracji państwowej, certyfikacji personelu oraz firm, obowiązków podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w zakresie produkcji i usług związanych ze stosowaniem niektórych fluorowanych gazów cieplarnianych oraz z obrotem tymi gazami, obowiązków podmiotów użytkujących produkty, urządzenia i systemy zawierające te gazy oraz postępowania z produktami, urządzeniami, systemami ochrony przeciwpożarowej i gaśnicami, a także systemami klimatyzacji samochodowej zawierającymi te gazy.
Również w ubiegłym roku branża chłodnicza liczyła na uchwalenie tej ustawy, jednak to nie nastąpiło, a jej wejście w życie nawet przed 4 lipca 2011 r., czyli przed ostateczną datą wyznaczoną we wspomnianym rozporządzeniu, staje się coraz bardziej wątpliwe. Nie tracimy jednak nadziei, że termin ten zostanie dochowany, co pozwoliłoby uniknąć niepotrzebnych wątpliwości i komplikacji specjalistom, którzy mają tymczasowe certyfikaty (do 4 lipca 2011 r. są nimi tzw. „ozonowe” certyfikaty/świadectwa kwalifikacji), i firmom, które mogłyby kierować się prawem już pozbawionym pierwiastka tymczasowości.
Warto zauważyć, że w nie mniejszym kłopocie może znaleźć się nasze państwo, nie wykonując terminowo zobowiązań nałożonych przez ustawodawstwo unijne – z tym że akurat losy oczekiwanej ustawy leżą w rękach polskich urzędników i organów władzy, więc jeszcze ufamy, że bieg wydarzeń w tym zakresie jest „pod kontrolą”. Tymczasowość dotycząca certyfikatów F-gazowych powoli kończy się, co powinno skłaniać publiczne ośrodki decyzyjne do energicznych działań. KFCh dokłada wszelkich starań, by miały one świadomość powyższych zagrożeń i problemów.
- Na czym dokładnie polegać będzie wymóg posiadania certyfikatów i kogo obejmie?
Wymaganie posiadania odpowiednich certyfikatów oznacza, że ten, kto tych wymagań nie spełni, działać będzie nielegalnie. W Unii Europejskiej wymóg posiadania certyfikatów F-gazowych obejmuje w szczególności osoby zajmujące się instalowaniem, konserwowaniem i serwisowaniem stacjonarnych urządzeń chłodniczych, klimatyzacyjnych i pomp ciepła, stacjonarnych systemów ochrony przeciwpożarowej i gaśnic zawierających fluorowane gazy cieplarniane, a także zajmujące się odzyskiem tych gazów oraz firmy świadczące wszystkie powyższe usługi, które powinny wykonywać je za pomocą certyfikowanego personelu. W aktualnych polskich realiach i najprawdopodobniej do 4 lipca 2011 r. oznacza to, że do wykonywania powyższych usług uprawnione są osoby dysponujące „ozonowymi” certyfikatami/świadectwami kwalifikacji.
Firmy zaś są w tym terminie tymczasowo zwolnione z posiadania odpowiednich certyfikatów i mogą świadczyć usługi wyłącznie poprzez certyfikowany personel. Warto zauważyć, że do zapewnienia przestrzegania powyższych wymogów obowiązani są w szczególności operatorzy urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych – którymi najczęściej są właściciele/użytkownicy tych urządzeń.
- A jak działać do momentu wejścia w życie ustawy? Czy jej brak spowoduje jakieś konsekwencje prawne dla firm instalacyjnych i operatorów?
Nie ma innego wyjścia niż bieżące obserwowanie obowiązujących przepisów i stosowanie się do nich. KFCh jest zdania, że wydane już świadectwa kwalifikacji nie wygasną, na zasadzie praw nabytych, tak też zapisano w założeniach do projektu nowej ustawy o substancjach zubożających warstwę ozonową. Można jednak mieć wątpliwości, czy po 4 lipca br., a nawet po uchwaleniu ustawy F-gazowej nadal będą mogły być one stosowane do pracy z F-gazami.
KFCh opowiada się za pozytywnym rozwiązaniem w tym zakresie. Przecież osoby posiadające certyfikaty „ozonowe” i pracujące „tymczasowo” z F-gazami zdążyły w praktyce nabyć odpowiednie umiejętności, nawet jeśli ich wcześniej nie posiadały. Wypada w tym miejscu zacytować fragment aktualnych założeń do projektu ustawy F-gazowej, które trafią wkrótce pod obrady Rady Ministrów, jednak nie ma gwarancji, że w procesie legislacyjnym nie zostaną one podważone, na co KFCh liczy, uznając te zapisy za nieprzemyślane „Proponuje się, aby projektowana ustawa weszła w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, a w przypadku przepisów dotyczących prowadzenia szkoleń, przeprowadzania egzaminów oraz wydawania zaświadczeń, wydawania certyfikatów i zaświadczeń, utworzenia centralnego rejestru operatorów oraz utworzenia bazy danych przekazywanych w sprawozdaniach dotyczących fluorowanych gazów cieplarnianych po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia”.
To założenie budzi nasz ogromny niepokój, ponieważ dotychczas Ministerstwo Środowiska nie zaproponowało oficjalnego rozwiązania kwestii szkoleniowych i certyfikacji w kolejnym okresie przejściowym ani nawet projektu takiego rozwiązania. Realizacja powyższej wytycznej oznaczałaby trudną do wyobrażenia sytuację, że przez kolejny rok, i to nawet w wypadku terminowego wejścia w życie interesującej nas ustawy, nie obowiązywałyby nowe przepisy dotyczące szkoleń i certyfikatów F-gazowych. Rodzi to przypuszczenia, że przez następny rok możemy być skazani na przepisy tymczasowe w tym zakresie (ważnym pytaniem jest, czy kolejne przejściowe uregulowanie jest w ogóle możliwe na gruncie przepisów unijnych).
Nielogiczne byłoby wymaganie posiadania certyfikatu F-gazowego, w sytuacji gdy nie można go uzyskać w Polsce, i na tym może na razie poprzestańmy w naszych domysłach, sygnalizując tylko istniejące zagrożenia. Pracujemy nad tym, żeby argumenty KFCh zostały ostatecznie uznane i znalazły wyraz w uchwalonej ustawie, dla dobra całej branży chłodnictwa i klimatyzacji.
- Czy istnieją jakieś kompromisowe, tymczasowe rozwiązania problemu w razie nieuchwalenia ustawy w terminie, np. wykorzystujące wcześniejsze regulacje?
Zakładamy, że rządzą nami odpowiedzialni politycy i taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Z naszych rozmów z urzędnikami mającymi wpływ na ustawodawstwo F-gazowe wynika (stan na marzec/kwiecień 2011 r.), że trwają przygotowania do opracowania rozwiązań awaryjnych na wypadek nieuchwalenia ustawy w terminie. Niestety obecnie trudno odgadnąć, jakie rozwiązanie zostanie zaproponowane przez ministerstwa w razie niedochowania w Polsce terminu, dobrze znanego w branży i przewijającego się w całej naszej rozmowie. Nie chcemy wdawać się w niepotrzebne spekulacje i powtarzać niesprawdzonych plotek, by dodatkowo nie dezorientować zainteresowanych.
- Czy brak ustawy zwalnia właścicieli urządzeń z ich dotychczasowych obowiązków?
Tak jak wyżej wspomniałem, niezależnie od tego, czy ustawa F-gazowa zostanie uchwalona w terminie, będzie obowiązywało dotychczasowe rozporządzenie unijne – nie można więc uznać, że ktoś zostanie zwolniony z dotychczasowych obowiązków. Obawiamy się jedynie braku rozstrzygnięć ze strony naszego ustawodawcy, co mogłoby rzeczywiście spowodować problem braku krajowych kadr technicznych, które byłyby uprawnione nie tylko do budowy nowych, ale również do serwisowania istniejących już instalacji (lub urządzeń) funkcjonujących w oparciu o czynniki chłodnicze z grupy HFC, tj. zaliczane do tzw. F-gazów.
- Czy certyfikaty wydane przed uchwaleniem i wejściem w życie polskiej ustawy będą uznane za spełniające wymagania legislacji F-gazowej?
W imieniu KFCh zaproponowaliśmy takie rozwiązanie podczas konsultacji społecznych ustawy F-gazowej i cały czas je popieramy. Nie widzimy powodu, dla którego certyfikaty miałyby wygasnąć po wejściu ustawy F-gazowej w odniesieniu do substancji kontrolowanych, jak również nie widzimy przeciwwskazań, by tymczasowe rozszerzenie ich na F-gazy nie mogło zostać przekształcone w ostateczne i obowiązywać do czasu wygaśnięcia dotychczas wydanych poszczególnych świadectw kwalifikacji (tzn. po 5 latach od ich uzyskania).
- Czy zanim ukaże się ustawa, można się już szkolić i czy takie szkolenie będzie podstawą do uzyskania uprawnień?
Poszerzać wiedzę zawsze warto. Proszę nie wymagać jednak odpowiedzi na pytania, na które odpowiedzi mogą udzielić obecnie tylko posłowie, uchwalając odpowiednią ustawę – to wyłącznie ich kompetencje. Jako KFCh uświadamiamy organom państwowym powagę sytuacji. Z pewnością z założeń do ustawy F-gazowej powinien zniknąć wcześniej cytowany zapis dotyczący długiego okresu przejściowego dotyczącego szkoleń i certyfikacji, ponieważ grozi on sparaliżowaniem pracy firm z branży chłodniczej lub ewentualnie konsekwencjami, które Unia Europejska może wyciągnąć wobec Polski za niestosowanie przepisów unijnych. Samym zainteresowanym, jak już wcześniej była mowa, pozostaje śledzenie na bieżąco obowiązujących przepisów, a także prac legislacyjnych. Krajowe Forum Chłodnictwa dostarcza takie aktualne informacje swoim członkom.
materiały: KFCh