Rynek urządzeń grzewczych w II kwartale 2022 r.
II kwartał 2022 już raczej nie był kolejnym dobrym kwartałem dla branży instalacyjno-grzewczej, m.in. z powodu wybuchu wojny na Ukrainie, która wycisnęła swoje piętno zarówno w gospodarce, dalszymi problemami dostaw podzespołów z Dalekiego Wschodu i postępującym zubożeniem społeczeństwa jak również w samej branży instalacyjno-grzewczej. Pomimo względnie dobrych wyników w grupie produktowej pomp ciepła i kolektorów słonecznych, widać było coraz większą niepewność co do wyników w przyszłości, oraz generalnie co do kierunku w którym gospodarka się rozwinie w wyniku wszystkich perturbacji geopolitycznych.
Zobacz także
SCHIESSL POLSKA Sp. z o.o. news Promocja Cashback od Panasonic
Zwrot 2000 zł za zakup i rejestrację kompletu pompy ciepła Aquarea T-CAP
Zwrot 2000 zł za zakup i rejestrację kompletu pompy ciepła Aquarea T-CAP
SCHIESSL POLSKA Sp. z o.o. news Majówka z Hisense Easy Smart
Kupuj w maju klimatyzatory Easy Smart i odbieraj bony o wartości 800 PLN!
Kupuj w maju klimatyzatory Easy Smart i odbieraj bony o wartości 800 PLN!
RUG Riello Urządzenia Grzewcze S.A./Beretta news NOWOŚĆ! Klimatyzator BREVA E marki Beretta
Ten model nie tylko idealnie reguluje temperaturę w pomieszczeniu, ale także oferuje wiele innowacyjnych rozwiązań z myślą o środowisku i komforcie użytkowników.
Ten model nie tylko idealnie reguluje temperaturę w pomieszczeniu, ale także oferuje wiele innowacyjnych rozwiązań z myślą o środowisku i komforcie użytkowników.
Najazd Rosji na Ukrainę posłużył jako pretekst do niewspółmiernie wysokich podwyżek paliw, zarówno gazu, jak również ropy naftowej, które w niewielkim stopniu odnoszą się do poziomu cen sprzedaży surowców energetycznych. Dotyczy to również coraz bardziej cen energii elektrycznej, gdzie istnieją uzasadnione obawy, że w najbliższym sezonie grzewczym, popyt na energie może przewyższyć podaż energii. W dalszym ciągu producenci borykają się z problemami związanymi brakiem komponentów do produkcji różnych urządzeń, których produkcja została w minionych latach w celu osiągniecia większego zysku przeniesiona do Azji, głównie Chin i Tajwanu.
Widać było pogarszającą się sytuację w budownictwie wielorodzinnym – spowodowana dużą niepewnością zarówno w związku z wojną, sytuacją ekonomiczno-polityczną w Polsce, cenami materiałów budowlanych i instalacyjnych, brakiem siły roboczej. Widać było kontynuację z poprzednich kwartałów tendencji spowolnienia w inwestycjach w budownictwie mieszkaniowym. Nastąpił bardzo duży spadek – około 62% – w składanych wnioskach kredytowych, zapowiadana jest zapaść na rynku deweloperskim. Firmy deweloperskie ostrożniej planują nowe inwestycje, a nawet zamrażają niektóre inwestycje/projekty. Nowych inwestycji budowlanych jest mało, zwłaszcza tych prywatnych.
Tendencja wzrostowa praktycznie w większości głównych grup produktowych uległa zahamowaniu i odwróceniu. Można w branży instalacyjno-grzewczej było wyczuć większą niepewność co do sytuacji ekonomiczno-gospodarczej oraz pandemicznej w przyszłym roku. Niepewność wprowadzają także dramatycznie rosnące ceny nośników energii, zwłaszcza gazu.
Także w II kwartale 2022 roku nasiliło się zagrożenie wzrastającą szybko inflacją i spadkiem wartości złotego do innych walut, przez co realny wzrost gospodarczy wydaje się być znacznie niższy od podawanego w oficjalnych statystykach.
Przeczytaj też: Branża instalacyjno-grzewcza w I kwartale 2022 r.
Branża instalacyjno-grzewcza w II kwartale 2022
W II kwartale 2022 roku sytuacja w branży instalacyjno-grzewczej uległa według ogromnej większości zebranych opinii pogorszeniu. Widoczne były spadki w większości grup produktowych w porównaniu do poprzednich kwartałów.
Mimo to nadal wyniki sprzedażowe są zadowalające; miały na to znaczący wpływ wyniki z pierwszego kwartału. Natomiast trudności zaopatrzeniowe powodują opóźnienia w dostawach lub zakupy w firmach konkurencyjnych dysponujących asortymentem na chwilę zakupu. Zaznacza się spadek zainteresowania urządzeniami średniej i dużej mocy, oznacza to ograniczenie inwestycji w budownictwie mieszkaniowym, przemysłowym, czy usługowym.
Czerwiec, ale też lipiec hurtownie zamknęły słabymi wynikami, pojawiły się spadki, poza tym zaczyna być widoczna dość nieciekawa sytuacja finansowa. Niektóre firmy dystrybucyjne zaczynają mieć zaległości płatnicze. Zapowiedź podwyżek u producentów spowodowała skumulowanie zamówień od instalatorów i naciski na przetrzymanie towaru, opóźnienie na budowach wymusza na hurtownikach przetrzymanie towaru, ale także zatory płatnicze. Niektórzy hurtownicy każą płacić za magazynowanie u siebie towaru. Sytuacja robi się bardzo nerwowa, a nowych przetargów jest mniej i często są ogłaszane powtórnie z uwagi na poziom cen, jakich budżet inwestorski nie przewidział. Drugi kwartał w hurtowniach w stosunku do pierwszeg oznaczał spadek zakupów o około 5-10 %. Na razie nie wynika to ze spadku sprzedaży, tylko z obawy o rynek w najbliższym czasie.
Firmy zaczęły zmniejszać magazyny. Ciągle jest bardzo duży deficyt w dostępności do pomp ciepła i zasobników do nich. Problemy są tez z pompami obiegowymi, ale już coraz mniejsze. Ciągle widać także duży popyt na wszystko, co związane jest z pompami ciepła i instalacjami niskotemperaturowymi.
Widać było dużą niepewność co do wyników w branży w następnych kwartałach. Informacje z przychodzące z budownictwa mieszkaniowego nie napawają zbytnim optymizmem. Firmy wykonawcze nadal borykają się z generalnym wykonawcą lub inwestorem w tematach renegocjacji wysokości kontraktów, ze względu na podwyżkę cen materiałów, które nastąpiły w międzyczasie. W sporej części, sprzedaż urządzeń grzewczych była głównie oparta o rynek wymian, ale perturbacje związane na początku z problemami w realizacji przyłączy gazowych pod koniec 2021 roku oraz na początku I kwartału 2022, a później z drastycznymi podwyżkami cen gazu, spowodowały, że inwestorzy planujący wymianę starych urządzeń grzewczych na nowe gazowe kotły kondensacyjne, zaczęli wstrzymywać się z realizacją lub wręcz występowali do NFOŚiGW o zamrożenie zawartych już umów w ramach programu „Czyste Powietrze”, co widać w aktualnych statystkach programu „Czyste Powietrze” od marca. Te straty skompensowały w pewnym stopniu znaczne wzrosty udziału pomp ciepła w ramach programu „Czyste Powietrze”, ale oznacza to, że użytkownicy końcowi na wszelki wypadek zostawiają sobie możliwość dalszego spalania różnych odpadów i zatruwania otoczenia. Dużą niepewność budzi obawa o sposób doboru i montażu pomp ciepła, oraz czy budynki, w których montowane są pompy ciepła, mają standard zapotrzebowania na ciepło pozwalający na optymalne wykorzystanie zalet tych urządzeń. Obserwuje się, że coraz więcej producentów kotłów na paliwa stałe rozszerza swoja ofertę o pompy ciepła. Coraz większe obawy o dostępność paliw i nośników energii powoduje renesans zainteresowania różnymi pozaklasowymi urządzeniami grzewczymi, w których można spalić wszystko. Także oferta rządu na dofinasowanie zakupu węgla, co po przeanalizowaniu wydaje się fikcją, ma jednak przełożenie PR na odbiorców, szczególnie tych, którzy zamienili kotły węglowe i kopciuchy na gaz i czują się nabici w butelkę i pozostawieni samym sobie. Tego typu ruch jest całkowitym zaprzeczeniem doczasowych działań na rzecz poprawy jakości powietrza.
Pomimo tych zjawisk, popyt na urządzenia grzewcze był nadal wysoki i dynamika spływu zamówień była sztucznie hamowana poprzez wstrzymywanie przyjmowania zamówień z uwagi na braki asortymentowe, co oznacza, że osiągnięty wynik mógłby być jeszcze wyższy. Podobnie jak pod koniec 2021 roku, klienci często decydowali się na takie produkty, jakie były dostępne, a nie takie, jakie chcieli pierwotnie zamówić. Taka sytuacja z możliwością dostaw spowodowała, że nawet niszowe marki osiągnęły spektakularne wzrosty, jeżeli tylko posiadały produkty na stanie magazynowym. Ciekawym zjawiskiem jest to, że w wypadku pomp ciepła marka przestaje mieć tak duże znaczenie jak wypadku kotłów. Widać duży wzrost rozdrobnionego importu pomp ciepła głównie z Chin, gdzie w przeciwieństwie do producentów europejskich nie ma problemów z komponentami do produkcji, ale za to pod znakiem zapytania jest przyszła jakość serwisu i doradztwa technicznego, chociaż doszły sygnały z rynku, ze import z tego kierunku także zaczął utykać. To może mieć potencjalnie negatywny wpływ na cały budowany od kilku lat rynek w tej grupie produktowej.
Pompy ciepła królują w zapytaniach, co powoduje, że potencjalni klienci rozpatrują zamianę nowego kotła kondensacyjnego na pompy ciepła, ale po przeanalizowaniu i czasie zwrotu i rosnących cenach energii elektrycznej, która z powodu zwiększonego popytu może do końca roku wzrosnąć o dalsze 50%, często rezygnują z takiego działania, tym bardziej, że ceny gazu na rynkach europejskich maja tendencję spadkową. Ciągłe podwyżki urządzeń cen grzewczych powodują, iż klienci szukają tańszych rozwiązań, przez co pojawia się zjawisko rezygnacji z marek premium na rzecz tańszych urządzeń.
Sytuacja w wybranych grupach produktowych
Gazowe kotły konwencjonalne:
Po spadku w I kwartale 2022 roku, nastąpił ponowny spadek sprzedaży w tej grupie kotłów. W drugim kwartale 2022 roku, spadek sprzedaży w grupie wiszących kotłów konwencjonalnych wyniósł 24% w porównaniu do spadku 14% w pierwszym kwartale 2022. Baza odniesienia w tym wypadku jest wielokrotnie niższa niż w wypadku kotłów kondensacyjnych i w liczbach bezwzględnych, nie są to jakieś duże ilości. Zjawisko spadków tej grupie produktowej możemy tłumaczyć powrotem do naturalnej tendencji wygaszania produktu po ograniczeniach wprowadzonych przez regulacje ekoprojektu. Także rynek, po wymianach, które miały miejsce w poprzednim roku, uległ nasyceniu, dlatego zainteresowanie tym produktem ponownie zaczęło spadać. W całościowej masie sprzedaży kotłów gazowych udział kotłów konwencjonalnych jest zaledwie kilkuprocentowy. Jeszcze większy spadek nastąpił w grupie gazowych konwencjonalnych kotłów stojących, gdzie spadek procentowy w Ii kwartale 2022 wyniósł 49%, kiedy w I kwartale 2022 ten spadek wyniósł 40%. Jeżeli odniesiemy to do liczby liczonej zaledwie w kilku setkach w skali roku, stanowi to głęboki margines sprzedaży kotłów gazowych.
Gazowe kotły kondensacyjne:
W II kwartale 2022 roku odnotowany został po raz pierwszy od wielu kwartałów spadek sprzedaży wiszących kotłów kondensacyjnych w porównaniu do I kwartału 2021, który wyniósł 8%, oraz 11-procentowy spadek w grupie gazowych kondensacyjnych kotłów stojących. Wynik mógłby być lepszy, ale podobnie jak w poprzednich kwartałach, szereg producentów miało problem z terminowym wywiązaniem się z realizacji zamówień i w rzeczywistości sprzedawały się te urządzenia, które były dostępne, a jest ich na rynku coraz mniej. Gazowe kotły kondensacyjnie obecnie sprzedają się głównie na wymianę starych urządzeń grzewczych, w budynkach podłączonych do sieci gazowej. Rynek gazowych kotłów wiszących został praktycznie zdominowany przez urządzenia kondensacyjne i stanowi ponad 96% rynku kotłów gazowych. Dodatkową, bardzo ważną przyczyną, która miała wpływ na spadek sprzedaży, jest antygazowa histeria, której początek miał miejsce od podwyżek cen gazu na początku roku, natomiast apogeum nastąpiło po agresji Rosji na Ukraine i wprowadzaniu sankcji, których skutkiem było ograniczanie dostępu do rosyjskiego gazu w krajach UE.
Jest to jednak w dalszym ciągu obecnie podstawowe urządzenie grzewcze sprzedawane w największej ilości. W II kwartale w wypadku kotłów stojących o większej mocy, tj. powyżej 50 kW, nastąpił wzrost 33% w wypadku kotłów kondensacyjnych stojących, 18-procentowy wzrost w wypadku kondensacyjnych kotłów wiszących, co nie potwierdza informacji o spowolnieniu modernizacji instalacji grzewczych w większych obiektach. W II kwartale 2022 roku odnotowano ok. 15-procentowy wzrost sprzedaży kotłów z tzw. wymiennikiem kondensującym. Ciągłe podwyżki cen kotłów powodują, iż ludzie szukają tańszych rozwiązań, pojawia się problem osób rezygnujących z marek premium na poczet tańszych urządzeń, o ile są dostępne.
Ze względu na podwyżki cen gazu i obawy co do jego dostępności z uwagi na ograniczenia dostaw gazu z Rosji, pojawiły się informacje, że nawet nowe kotły kondensacyjne chcą ludzie zamieniać na pompy ciepła, ale po przeanalizowaniu i czasie zwrotu i rosnących cenach energii elektrycznej, która z powodu elektryfikacji ogrzewania i motoryzacji osiągnie ceny zgodne z popytem, nie było to zjawisko masowe, ale jednak takie sytuacje są godne odnotowania. Jednak obecna sytuacja wokół gazu spowodowała, że np. w programie „Czyste Powietrze”, od marca nastąpiły widoczne spadki liczby kotłów gazowych w statystykach i wzrosty wniosków na instalacje pomp ciepła. Beneficjenci zawieszali swoje umowy z NFOŚiGW z obawy o dostępność gazu w przyszłości i jego rosnące ceny. Także gaz ziemny był na cenzurowanym praktycznie we wszystkich dokumentach unijnych, co spowodowało taki, a nie inny przekaz do rynku na temat tego paliwa. Faktem jest jednak, że akcja wycofywania się z gazu w perspektywie następnych 20 lat już ruszyła, ale odejście od niego po 2025 czy nawet 2030 roku raczej można traktować jako nierealne życzenie z uwagi na brak wiarygodnej alternatywy co do bezpieczeństwa zaopatrzenia w ciepło, szczególnie w istniejących budynkach.
Kotły olejowe:
W grupie kotłów olejowych w II kwartale 2022 roku nastąpił spory spadek sprzedaży, o ok. 29%, co też stanowi pewną niespodziankę, ponieważ w skali roku 2021 łączny wzrost wyniósł tylko 5%, a w I kwartale miał miejsce wzrost na poziomie 24%. Przy czym w przypadku kotłów konwencjonalnych nastąpił duży wzrost sprzedaży, który wyniósł 55%, ale dotyczy to małej bazowej ilości kotłów, a w wypadku kotłów kondensacyjnych nastąpił spadek o 45% przy wzroście na poziomie 45% w I kwartale 2022 roku. Spadek sprzedaży kotłów olejowych w II kwartale, który ogólnie wyniósł 19%, jest pewnym zaskoczeniem i może wynikać gównie z braków towarowych, ponieważ z drugiej strony widać sporo zapytań o ogrzewanie olejowe w pespektywie podwyżek cen gazu.
Kotły na paliwa stałe:
W II kwartale 2022 było ponownie widoczne większe zainteresowanie zakupem kotłów grzewczych na paliwa stałe, podobnie jak w innych grupach urządzeń grzewczych. Nie był niespodzianką ponowny wzrost zainteresowania kotłami węglowymi z uwagi na zapowiadane wsparcie rządu do dopłat na zakup węgla do ogrzewania oraz możliwość spalania śmieci w tych kotłach po niewielkich przeróbkach. Brak miarodajnych danych dla sprzedaży rynkowej tych urządzeń, ale zdaniem producentów, wzrosty mogą być w II kwartale na poziomie 20-25%. W II kwartale był notowany dalszy wzrost zainteresowania kotłami automatycznymi na pellet, które zwiększyły wyraźnie swój udział rynkowy w grupie kotłów na paliwa stałe. Także w tej grupie produktowej zamówienia są realizowane z pewnym opóźnieniem, z uwagi na możliwości produkcyjne zakładów i dostęp do surowców oraz brak wykwalifikowanej siły roboczej do produkcji urządzeń, ale opóźnienia sa dużo mniejsze niż w wypadku innych urządzeń grzewczych ze względu na mniejszy wsad komponentów pochodzących z dostaw zagranicznych. Ogólnie podwyżki cen i zwiększone zakupy spowodowały znaczny wzrost obrotów w tej grupie producentów. Widać także wśród producentów kotłów na paliwa stałe tendencję do wprowadzania do oferty różnych innych produktów i nowoczesnych źródeł ciepła takich jak pompy ciepła.
Pompy ciepła i ogrzewanie elektryczne:
W II kwartale 2022 roku, kontynuowany był dalszy bardzo dynamiczny trend wzrostowy w grupach nowoczesnych zaawansowanych urządzeń grzewczych zasilanych energią elektryczną takimi jak pompy ciepła i nowoczesne przepływowe kotły grzewcze.
W II kwartale 2022 roku pompy ciepła odnotowały ok. dwukrotne wzrosty sprzedaży, co jest kolejnym bardzo dobrym wynikiem, ale może być także niedoszacowanym, z uwagi na to, że na rynku pojawiło się coraz więcej montowni pomp ciepła produkujących na małą skalę, oraz zaczął się coraz bardziej rozwijać rozproszony import pomp ciepła z Chin, co zgodnie ze wcześniejszymi prognozami, może stanowić problem dla europejskich i krajowych producentów pomp ciepła w przyszłości.
Tradycyjnie największe wzrosty odnotowano w pompach powietrznych, wzrosty w skali kwartalnej kolejny raz wyniosły wielokrotność. Najpewniej wzrosty sprzedaży byłyby dużo większe, ale także wśród dostawców pomp ciepła były także widoczne duże problemy z realizacją dostaw z uwagi na duże zapotrzebowanie i do końca roku nie przyjmują już zamówień. Skorzystały na tym gruntowe pompy ciepła, gdzie wzrost wyniósł 26%, które często w konieczności wprowadzania zamienników zamieniały pompy powietrzne, których termin dostawy był niemożliwy do określenia przez dostawcę, a które akurat były dostępne. Okres oczekiwania na dostawę pompy ciepła trzeba już liczyć w miesiącach. Oczywiście w ramach poszczególnych grup pomp ciepła była duża rozbieżność w wynikach sprzedaży.
Podobnie jak w 2021 r., głównym czynnikiem, wpływającym na tak istotne wzrosty sprzedaży pomp ciepła typu powietrze/woda, jest większa atrakcyjność rozwiązań, przekonanie o efektywności kosztowej tych urządzeń, a także rosnące zainteresowanie tą technologią, zarówno wśród użytkowników, jak i instalatorów. Na wyraźny wzrost zainteresowania pompami ciepła przełożyła się większa intensywność finansowego wsparcia pomp ciepła w programie „Czyste Powietrze” oraz ulga termomodernizacyjna.
Niepokojącym zjawiskiem jest praktyka sprzedaży pomp ciepła bez wyposażenia w grzałki, co naszych warunkach klimatycznych nie powinno mieć miejsca. Co prawda cześć z nich instalatorzy dozbrajają w grzałki nieoryginalne, ale fakt sprzedaży takich urządzeń tylko ze względu na ich dostępność może mieć negatywny wpływ na późniejszą krzywdzącą ogólną opinię na temat pracy tych urządzeń. Innym niepokojącym zjawiskiem jest instalacja pomp ciepła w ramach wymiany bez jakiejkolwiek modernizacji starych instalacji grzewczych czy termomodernizacji obiektów w których są instalowane. Pojawiło się na rynku wiele firm oferujących pompy ciepła, które wcześniej sprzedawały kolektory słoneczne, później instalacje PV i były aktywne wszędzie tam, gdzie był trend w promocji danego rozwiązania. Dlatego tak ważne jest, żeby zwracać szczególna uwagę na jakość obsługi, właściwy dobór pompy ciepła oraz prawidłową instalację, żeby urządzenie pozwoliło na zabezpieczenie zapotrzebowania na ciepło jego odbiorcom po akceptowalnych kosztach.
Zauważalny jest także inny, pozytywny trend uzupełniania funkcjonujących urządzeń grzewczych, np. kotłów gazowych, pompą ciepła, co tworzy układ hybrydowy. W wypadku wystąpienia niedoborów ciepła z pompy ciepła, kocioł gazowy działa jako szczytowe źródło ciepła i wspomaga pompę ciepła w niższych temperaturach i zwiększonym zapotrzebowaniu na ciepło.
W wypadku kotłów elektrycznych widoczny był dalszy wzrost zainteresowania tą technologią z uwagi na łatwość montażu i koszty instalacji. Wzrostowa dynamika sprzedaży w II kwartale 2022 roku osiągnęła poziom ok. 80%, natomiast proste modele przeznaczone do współpracy z pompami ciepła wyniosły ponad 200%. Drugi kwartał bieżącego roku, w odniesieniu do kotłów elektrycznych, charakteryzował się dodatkowym zwiększeniem dynamiki sprzedaży. Wzrosty w porównaniu z poprzednim rokiem oscylowały w granicach 80-100%, przy czym zauważalne jest wzmocnienie trzech trendów zakupowych. Pierwszy to nadal chęć wykorzystania niedrogiego w zakupie ogrzewania elektrycznego do współpracy z już działającą instalacją fotowoltaiczną. Drugi, dużo bardziej istotny w związku z uzasadnionymi obawami dotyczącymi dostępności nośników ciepła, to chęć zapewnienia sobie alternatywy grzewczej przed nadchodzącą zimą. Ponieważ kotły elektryczne mogą współpracować z każdym innym źródłem ciepła, instalacją grzejnikową i podłogową, a ich montaż jest bardzo prosty – stanowią one idealną opcję na wypadek potencjalnych problemów z odpowiednią dostępnością węgla czy gazu. I wreszcie trzeci powód wzrostu popularności kotłów elektrycznych to obserwowane niedobory dostępności pomp ciepła, opóźnienia w ich dostawach czy pojawienie się większej liczby modeli niewyposażonych fabrycznie w grzałkę. Wszystkie powyższe fakty uzasadniają montaż kotłów elektrycznych, które zapewnią ogrzewanie nowych budynków w oczekiwaniu na PC, a następnie stanowić będą dodatkowe źródło ciepła na wypadek niskich temperatur lub nieoczekiwanych awarii.
Kolektory słoneczne:
W II kwartale 2022 roku w grupie kolektorów słonecznych nastąpił ponownie wzrost sprzedaży tego typu instalacji w porównaniu do I kwartału 2021, który wyniósł kilka procent. Wzrost mógłby być większy, ale także w tej grupie produktowej, zaczęły się problemy z dostępnością towaru, spowodowaną brakiem surowców do produkcji. Absolutnie dominują w sprzedaży kolektory płaskie. W dalszym ciągu problemem jest obecna struktura sprzedaży tych urządzeń w Polsce, która powoli zaczyna się zmieniać. W II kwartale 2022 widać było znowu pewien wzrost znaczenia sprzedaży detalicznej, która jest jednak daleka od poziomu pozwalającego mówić o stabilności tego segmentu rynku. Sprzedaż detaliczna wzrasta głównie przez ponownie coraz większe zainteresowanie instalacjami kolektorów słonecznych także do doładowania ogrzewania w układach hybrydowych w uzupełnieniu innych źródeł ciepła takich jak pompy ciepła, kotły gazowe, elektryczne czy biomasowe, a nie tylko do przygotowania c.w.u. Takie rozwiązanie z powodzeniem zdobywa coraz większą popularność w Polsce. W Polsce powstaje coraz więcej takich instalacji, co jest wynikiem obaw co do wzrastających w znaczny sposób cen gazu i energii elektrycznej, ale również pozostałych paliw, które muszą być zakupione żeby zasilać urządzenie grzewcze, oraz przekonania co do znaczenia miksu energetycznego w bezpieczeństwie pozyskiwania ciepła. Także w tej grupie produktowej producenci zgłaszali problemy z dostawami komponentów i surowców do wytwarzania kolektorów słonecznych, które spowodowały, że osiągnięty wzrost był poniżej możliwości rynku, który mógł przyjąć więcej takich urządzeń. Dzięki temu także mniejsi producenci i dostawcy mieli szanse na sprzedaż swoich urządzeń, które były dostępne od reki.
Także na poziomie UE w czerwcu 2022 został opublikowany plan szerszego wykorzystania ciepła pozyskiwanego z energii słonecznej, jako uzupełnienie bardzo mocno promowanej elektryfikacji ogrzewania. To odpowiedź na spodziewane problemy z podażą energii elektrycznej, co będzie miało także wpływ na rozwój tego rynku w Polsce.
Gazowe przepływowe podgrzewacze do ciepłej wody użytkowej:
Rynek przepływowych gazowych podgrzewaczy do ciepłej wody użytkowej po stosunkowo sporych wzrostach w trzech kwartałach 2020 roku i spadku w I kwartale 2022 roku na poziomie 8%, także w II kwartale 2022 odnotował ponowny spadek sprzedaży tych urządzeń, który wyniósł aż 60%. Można przyjąć, że ta technologia wytwarzania ciepłej wody użytkowej jest coraz bardziej wypierana przez inne źródła wytwarzania c.w.u. Tego typu urządzeń nie montuje się już w nowym budownictwie. Istnieją tylko dzięki rynkowi wymian. Dodatkowo, PR skierowany przeciwko wykorzystaniu gazu w ogrzewaniu i przygotowaniu c.w.u. tez miał w tym spadku swój znaczący wkład.
Grzejniki i inne elementy instalacyjne:
W drugim kwartale 2022 miał miejsce jeszcze ostatni zryw zakupowy dystrybucji podyktowany podwyżkami. U dystrybutorów są pełne magazyny, ale i tak w zakupach jednocyfrowa lub dwucyfrowa mniejsza sprzedaż w zależności od producenta w porównaniu do analogicznego okresu 2021. W sprzedaży dużo gorzej, generalnie dwucyfrowe spadki, u niektórych dystrybutorów o znacznej wartości; potencjał dla drugiej połowy roku szacowany jako b. słaby, co jest wynikiem coraz mniejszego zapotrzebowania ze strony deweloperów. Także spadek sprzedaży grzejników na tzw. wymiany, co świadczy o poszukiwaniu oszczędności przy remontach budynków. II kwartał 2022 w grupie grzejników stalowych był ogólnie pochodną koniunktury w budownictwie mieszkaniowym, co zaowocowało wynikiem ok. 25 do nawet 40% niższym niż w II kwartale 2021. Nagromadzone produkty zaczynają zalegać w magazynach; wydaje się, że dotychczasowy trend zamówień wyprzedzających wymuszonych przez podwyżki został przełamany; pogarszające się perspektywy na nowe projekty w kolejnych kwartałach. Na sprzedaż stalowych grzejników płytowych wpływa silne zahamowanie w budownictwie mieszkaniowym. Widać coraz bardziej spadki zapotrzebowania na te produkty. W dalszym ciągu występują trudności w zaopatrzeniu w różne komponenty do produkcji.
Segment ogrzewania płaszczyznowego oraz systemów rurowych dotknięty coraz większymi problemami, przede wszystkim ogromne braki w dostępności surowców, co skutkowało i cały skutkuje znacznie wydłużonymi terminami dostaw oraz ich ograniczeniem. Ogrzewanie podłogowe i sprzedaż różnych systemów rurowych osiągnęły po raz pierwszy ogólnie pewien spadek sprzedaży, który możn szacować na 5-10%, pomimo sygnalizowanych przez niektórych dostawców wzrostów. Ze względu na braki towarowe w innych elementach do ogrzewania płaszczyznowego nastąpił niewielki spadek, z uwagi na ok 20% spadek sprzedaży systemu montażu dla rur w technologii mokrej, której nie skompensowały wzrosty w pozostałych technologiach.
W wypadku grzejników aluminiowych nastąpił spadek sprzedaży o ok. 15% w II kwartale 2022 roku. Pozostałe elementy instalacji osiągnęły wyższy poziom sprzedaży w II kwartale 2022 roku, z tym że zależnie od źródeł odchyłka była ok. 10% zarówno w kierunku spadku, jak i wzrostu. Można przyjąć ogólnie, że ten wzrost był na poziomie 10-15%.
Podsumowanie
Ogólnie, branża grzewcza zaczęła odczuwać problemy gospodarcze mające wpływ na dostawy urządzeń i zachwianie rynku inwestycji budowlanych. Pewna niewiadomą jest dalszy rozwój rynku w 2022 roku, zarówno ze względów geopolitycznych, jak również ekonomicznych. Co prawda prognozy podają, ze w 2022 roku powinna się ustabilizować sytuacja na rynku surowców, ale ponownie się straszy dużymi wzrostami cen nośników energii oraz dostępnością gazu i energii elektrycznej w nadchodzącej zimie. Wysoka inflacja oraz konieczność poniesienia większych wydatków w innych sektorach może spowodować zahamowanie zdolności finansowej społeczeństwa w Polsce, ale również w UE. Także sytuacja w budownictwie mieszkaniowym nie napawa optymizmem, co było już widać na rynku instalacyjno- grzewczym w I kwartale 2022. Mówi się o wyraźnym spadku rentowności firm wykonawczych, o możliwych upadłościach.
źródło: SPIUG