Wodociągi zachęcają do oszczędzania wody
Wodociągi zachęcają do oszczędzania wody. Źródło: Nonoproblemo
Elbląskie i kobierzyckie przedsiębiorstwa wodociągowe rozpoczęły kampanie edukacyjne, mające na celu zmianę nawyków korzystania z sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, oszczędzanie wody czy picie kranówki. Działania kierowane są zarówno do dorosłych, jak i do dzieci.
Zobacz także
SCHIESSL POLSKA Sp. z o.o. news Pompy ciepła Hisense – mistrzowskie ceny na EURO 2024
Mistrzowskie ceny pomp ciepła Hisense w gorącym okresie EURO 2024!
Mistrzowskie ceny pomp ciepła Hisense w gorącym okresie EURO 2024!
SCHIESSL POLSKA Sp. z o.o. news Klimatyzacja Hisense RAC – nowe ulotki
Nowa odsłona ulotek klimatyzacji Hisense!
Nowa odsłona ulotek klimatyzacji Hisense!
Panasonic Marketing Europe GmbH Sp. z o.o. news Nowa generacja komercyjnych rozwiązań grzewczo-chłodzących firmy Panasonic
Panasonic Heating & Cooling Solutions jest zaangażowany w dostarczanie najwyższej jakości rozwiązań grzewczych i chłodzących do zastosowań komercyjnych, zapewniających maksymalną wydajność.
Panasonic Heating & Cooling Solutions jest zaangażowany w dostarczanie najwyższej jakości rozwiązań grzewczych i chłodzących do zastosowań komercyjnych, zapewniających maksymalną wydajność.
Zmiana nawyków związanych z korzystaniem z sieci wodociągowej
Problemem, dotyczącym bez wyjątku wszystkich wodociągów, są nieodpowiednie nawyki mieszkańców, związane z korzystaniem z sieci sanitarnej. Wszystko to, co nadprogramowo trafia do kanalizacji, prędzej czy później powoduje zatory i awarie, a tym samym generuje dodatkowe koszty związane z ich usuwaniem. Ponieważ z kulturą korzystania z sieci niestety nadal bywa różnie, aby ją podnieść, wodociągi muszą nieustannie docierać z apelami do mieszkańców, czyli po prostu ich edukować.
„W teorii nie jest tak źle, bo większość osób np. na pytanie o to, jak powinno się korzystać z kanalizacji, odpowie prawidłowo. Z praktyką jest już gorzej, ponieważ do WC i kuchennych odpływów nadal trafiają rzeczy, które nigdy nie powinny się w nich znaleźć” – mówi Konrad Żechałko, prezes zarządu w Kobierzyckim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. „Niektórzy użytkownicy sieci po prostu zapominają się, inni błędy popełniają w pośpiechu, ale ogólnie wielu osobom nadal brakuje wiedzy. A niestety wrzucanie do toalety nierozpuszczalnych przedmiotów, takich jak artykuły higieniczne, skutkuje zatorami i nierzadko kosztownymi awariami sieci kanalizacyjnej. Dlatego naszym zadaniem, jako wodociągów, jest nie tylko dostarczanie czystej wody i odbiór ścieków, ale również zapobieganie zatorom i awariom, a zatem – edukacja mieszkańców” – dodaje dyrektor KPWiK.
Edukacja kontra niewłaściwe praktyki
Rzeczywiście wiedza i świadomość – dotyczące tego, co można, a czego nie powinno się wrzucać do kanalizacji (toalety, odpływu w kuchni i łazience, studzienek kanalizacyjnych) – nadal pozostawiają wiele do życzenia. Tymczasem problem nie dotyczy tylko przedsiębiorstw wodociągowych, ale również mieszkańców – zator może oznaczać wybicie ścieków, a duża liczba interwencji i napraw prędzej czy później zaważy na rachunkach. Niewiedza oraz brak edukacji z zakresu korzystania z sieci rezonują często dalej, ponieważ każda poważna awaria może mieć negatywne skutki środowiskowe – obecne również w najbliższym otoczeniu mieszkańców.
Zagrożenie brakiem wody motywuje do działania
Pod koniec czerwca tego roku, a więc na samym początku lata, zakazy i ograniczenia zużycia wody dotyczyły już 173 gmin w Polsce. Zaledwie rok wcześniej prawie sto gmin w kraju zaapelowało do swoich mieszkańców o oszczędzanie wody pitnej i ostrzegało, że może zabraknąć jej w kranach. Niestety przez globalne ocieplenie problem będzie narastać, a sytuacja hydrologiczna w nadchodzących latach się nie poprawi.
„Wiemy, jak ważne jest dbanie o zasoby wody i oszczędzanie jej, dlatego jako podmiot odpowiedzialny za dostarczanie wody w gminie Kobierzyce chcemy zachęcać użytkowników naszej sieci do proekologicznych zachowań, których celem jest oszczędzanie wody na każdym kroku. I nie mówię o jakichś uporczywych działaniach, jak całkowity zakaz podlewania ogródków, ale o prostych, codziennych czynnościach, w trakcie których możemy oszczędzać wodę pitną. Mam na myśli chociażby krótkie prysznice zamiast kąpieli w wannie pełnej wody” – wyjaśnia Konrad Żechałko z Kobierzyckiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
Z powodu częstszych i silniejszych okresów suszy coraz więcej wodociągów, chcąc wyprzedzić jej negatywne skutki, apeluje do mieszkańców o rozważne używanie wody na co dzień.
„Jeśli jakaś gmina nie została jeszcze dotknięta problemami z wodą, to niestety jej mieszkańcy nadal żyją w nieświadomości nadchodzącego zagrożenia. Dlatego gminne wodociągi zaczynają działać i edukować mieszkańców na własny koszt, chcąc wpłynąć na ich zachowania i zmienić w porę złe nawyki. Susza powoli staje się całorocznym problemem, a edukacja – dotycząca korzystania z lokalnych zasobów wodnych i ekologii – koniecznością” – mówi Kamila Radomska-Woźniak z agencji Nonoproblemo.
Może Cię zainteresuje: III Konferencja Naukowo-Techniczna „Wyzwania oraz problemy małych systemów wodociągowych i kanalizacyjnych"
Kranówka na fali
Kolejnym ważnym tematem dla przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych, które poprzez edukację próbują „odczarować”, jest kwestia kranówki. Obawy związane z jej jakością i bezpieczeństwem picia wciąż zmuszają mieszkańców do sięgania po wodę butelkowaną. Tymczasem – jak zapewniają gminne wodociągi – wątpliwości dotyczące jakości wody z kranu są bezpodstawne.
„Duża część społeczeństwa jest przekonana, że woda butelkowana jest zdrowsza od tej z kranu. A to jest mit” – mówi Marek Misztal, prezes zarządu w Elbląskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. „Woda w sieci wodociągowej jest gruntownie i wielokrotnie badana, musi spełniać polskie i unijne normy. Zazwyczaj, np. w Elblągu, posiada korzystne dla zdrowia stężenie minerałów, a jej konsumpcja kosztuje dosłownie niecały grosz za litr. Jej picie to nie tylko korzyści zdrowotne i ekonomiczne, ale również środowiskowe. Chcemy to uświadamiać mieszkańcom” – wyjaśnia prezes EPWiK.
Kranówka, złe nawyki użytkowników sieci, susza i problemy z wodą, racjonalne i proekologiczne korzystanie z lokalnych ujęć wody pitnej – jak pokazuje codzienność i doświadczenie wodociągów, tematów do omówienia i przepracowania z mieszkańcami jest dużo, a przyszłość raczej nie uszczupli tego rezerwuaru – przeciwnie, zmusi kolejne wodociągi do edukacji użytkowników sieci. Dlatego lokalne przedsiębiorstwa wodociągowe coraz częściej stawiają na edukację prewencyjną – nie tylko dorosłych, którzy płacą rachunki, ale również dzieci.
„Najlepszymi ambasadorami dobrych praktyk są dzieci, ponieważ zaszczepiają pozytywne postawy w swoim otoczeniu. Zaś efektywne kampanie edukacyjne są dużo tańsze niż likwidowanie kolejnych zatorów i awarii czy walka z suszą. Dlatego działania edukacyjne warto kierować do wszystkich mieszkańców gminy – długofalowo, poprzez zróżnicowane kanały dotarcia i atrakcyjne komunikaty, dostosowane do różnych grup wiekowych” – mówi Kamila Radomska-Woźniak.
źródło: Nonoproblemo